Czy wspomniałam, że Cię kocham?

Tytuł: "Czy wspomniałam, że Cię kocham?"

Autor: Estelle Maskame

Wydawnictwo: Feeria Young

Liczba stron: 408

Edden mimo upływu kilku lat nadal czuję urazę do ojca, który zostawił ją i mamę bez słowa. Zdziwiona dziewczyna niechętnie zgadza się na spędzenie u niego wakacji i poznania jego nowej rodzinki. Jak się okazuję na miejscu czeka ją luksusowy dom, samochody, nowa macocha i trzech przyrodnich braci. Jedenastoletni Chase, czternastoletni Jamie i rok starszy od niej samej siedemnastoletni Tyler. To właśnie ten ostatni jest tym najbardziej aroganckim, buntowniczym i nieziemsko przystojnym z braci, który w pewien sposób intryguje dziewczynę. 

"Może nigdy dotąd nie oglądał z żadną dziewczyną Króla Lwa, ale to nie znaczy, że nie oglądał z nimi Aladyna"

Tyler i nowi znajomi pokazują jej życie jakiego nigdy nie znała. W słonecznym Santa Monica wszystko wygląda inaczej niż w jej rodzinnym Portlandzie. Tutaj praktycznie cały czas spędza na łamaniu zasad, imprezach, piciu alkoholu i tajemnym romansie, który kierując się rozsądkiem nie powinien mieć miejsca, lecz serce mówi co innego. 

"Szydzimy z siebie, odkąd tu przyjechałam, i kłócimy się, żeby poznać nawzajem swoje słabości. Moją jest brak pewności siebie. Słabością Tylera jest prawda"

Przyznam, że uwielbiam motyw przyrodniego rodzeństwa w książkach, dlatego z chęcią sięgnęłam po pierwszy tom serii DIMILY. Fajne w tej historii jest to, że cały ten romans jest dawkowany stopniowo. Nie ma czegoś takiego, że bohaterowie poznają się po raz pierwszy i jest wielka miłość. Fabuła nie chaotyczna i rozwija się w idealnym tempie ani nie za szybko ani nie za wolno. Bałam się, że zakończenie będzie oklepane ale autorka wybrnęła z sytuacji i epilogiem stworzyła ładny wstęp do kolejnej części. Osobiście polecam jako lekką młodzieżówkę na te upalne dni. A jak z wami? Czytaliście?❤