Tytuł:”Przypadki
Callie i Kaydena”
Autorzy:
Jessica Sorensen
Wydawnictwo:
ZYSK I S-KA
Liczba
stron: 368
Długi czas unikałam przeczytania "Przypadków Callie i Kaydena". Myślałam wówczas, że jest to
pewnie kolejny ckliwy romans. Jak w wielkim byłam błędzie.
Opowieść przedstawiona jest z oczu widzenia Callie jak i zarówno
Kaydena. Dwójka młodych ludzi kończących szkołę średnią udają
się na tą samą uczelnię, gdzie odkrywają, że choć znali się
tyle lat nie wiedzieli o sobie dosłownie niczego. Wszystko jednak
zaczyna się gdy Callie „ratuje” Kaydena przed zaborczym ojcem.
Od tamtej chwili ich relacja zaczyna się zmieniać. Bohaterowie
muszą sami radzić sobie z nieprzyjemną przeszłością. Rzec
można, że nawet z przerażającą przeszłością jak i
rzeczywistością. Ludzie pełni tajemnic, bojących ujrzeć światło
dzienne, mający problem zaufać komukolwiek, bo jak trudne jest
zaufanie obcej osobie jeśli nie dane nam jest ufać własnej
rodzinie. Piękna historia pokazująca jak obojętni mogą być
ludzie, nawet Ci najbliżsi na dziejące się zło.
" Wiem, że tym razem powinienem zacząć się bronić, bo pewnie mnie zabije, ale już się nauczyłem umierać, tam w środku"
Bardzo pozytywna postacią jest, także
Seth. Najlepszy przyjaciel Callie, który gra dość ważną rolę w
całej historii. To właśnie on popycha dziewczynę ku oderwania od
smutku i staje się jej oporą w czasie problemów.
Jak już wspominamy o Sethcie warto,
także wspomnieć o przyjacielu Kaydena Luku. Chłopak studiuje razem
z tytułowym bohaterem i razem w czwórkę stanowią niezastąpioną
ekipę.
Denerwującą postacią bez dwóch zdań
jest Daisy. Dziewczyna Kaydena, której zachowanie i głupota rozwala
mnie na kawałki. Cóż w każdej historii musi znaleźć się jakiś
tępy „plastik”. W tym wypadku jest to właśnie Daisy.
Całą historię ubarwia lista, którą Callie stworzyła wspólnie z Sethem. Lista jest pełna punktów, które muszą zrealizować. Każdy rozdział ma przypisany własny punkt z listy co jest ciekawym urozmaiceniem.
2.Spróbuj być szczęśliwym.2. Bądź szaleńczo,upojnie szczęśliwy.
Jest to jedna z takich książek, z
których można wywnioskować wiele ciekawych morałów. Jednym z
nich musi być zdecydowanie to jak inni postrzegają osoby odmienne.
Takie, które najczęściej za swoją 'innością” skrywają ból
oraz towarzyszące im przeżycia.
Historia ta ma wiele momentów podczas,
których nie mogłam przestać się śmiać. Genialnie wykreowani
bohaterowie, ich żarciki i sposób postrzegania świata sprawił, że
nie mogłam oderwać się od tej pozycji, czego dowodem jest fakt, że
przeczytałam ją w ciągu jednego dnia.