piątek, 7 lipca 2017

Poczuj Lato Book Tag

Razem z Olą odpowiedziałyśmy wspólnie na pytania do Poczuj Lato Book Tag❤
Resztę odpowiedzi na pytania możecie zobaczyć na Book With Hot Tea ☺

1.Książka przez, którą wylałaś morze łez. 

K:Może nie morze ale kilka łez uroniłam przy czytaniu serii „Rywalki”.

O:Pierwsza książka przy której płakałam to:" Wszystkie jasne miejsca"Jennifer Niven. Strasznie wzruszyłam się pod koniec tej książki ze względu na historię oraz notkę od autora.



2.Najlepsza impreza w książce, czyli taka w której chciałbyś uczestniczyć.

K:Zdecydowanie impreza w stodole z „Niebezpiecznych kłamstw”. Chyba można zauważyć,że jestem fanką tej powieści.
O:Może nie będzie to do końca impreza, ale ostatnio przeczytałam "Trzy metry nad niebem" i chciałabym zobaczyć taki motocyklowy wyścig jak był w tej książce.

3.Powieść z historią łatwą jak jazda na rowerze.

K:Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno”. Lekka książka, którą naprawdę lubię i czytałam niejednokrotnie.
O:Najbardziej pasuje mi tu "Anna i pocałunek w Paryżu".Ta książka jest idealna na wakacje. Bardzo spodobała mi się, dlatego że jest lekka a fabuła nie jest skomplikowana.

4.Powieść do której musiałeś dojrzeć jak kwiat.

K:Myślę, że jest to seria o Harrym Potterze, którą przeczytałam w całości dopiero w gimnazjum i dzięki czemu stałam się prawdziwą Potterhead❤
O:Szczerze do głowy nie przychodzi mi żadna książka, być może, że taka powieść dopiero przede mną☺

To byłby koniec. Zapraszam was także do Oli❤
A jak wy odpowiedzielibyście na podane pytania?

12 komentarzy:

  1. Ja też płakałam przy "Wszystkich jasnych miejscach". Ta książka jest po prostu niesamowita, dotąd pamiętam niesamowite emocje, które mi przy niej towarzyszyły :)
    Pozdrawiam! Patty z bloga pattbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba znak, że i ja muszę ją w końcu przeczytać <3

      Usuń
  2. Niebezpieczne kłamstwa - czekają na spotkanie na półce, ciekawa jestem tej historii. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja musiałam dojrzeć do Ani z Zielonego Wzgórza, jakkolwiek dziwacznie to brzmi XD

    Pozdrawiam!
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama zdradzę, że "Ania..." wciąż przede mną, więc nie jesteś sama :D

      Usuń
  4. Hmmm, ja się szczerze zapłakiwałam nad "Diabelskimi Maszynami" i "Achilles: W pułapce przeznaczenia", jak Clare i Miller mnie wykończyły psychicznie to jest po prostu niemożliwe!
    W sumie szukałam ostatnio jakiegoś TAGu na lato (i internet po raz pierwszy zawiódł), miałybyście coś przeciwko, gdybym zrobiła ten u siebie?


    Bookaholic Institute

    OdpowiedzUsuń
  5. "Wszystkie jasne miejsca" miało bardzo przewidywalna fabułę, ale mimo iż wiedziałam jak wszystko się skończy też nieźle się popłakałam :(
    A "Anna i pocałunek w Paryżu" faktycznie jest idealna na lato. Bardzo przyjemna powieść, od której trudno się oderwać :)
    Pozdrawiam serdecznie!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń