Autor: Penelope Ward
Wydawnictwo: Edito Red
Liczba stron: 272
Gdy tylko usłyszałam tytuł
„Przyrodni brat” wiedziałam, że muszę przeczytać tą książkę
bo spodziewałam się po niej schematyczności romansu przyrodniego
rodzeństwa, o których przyznam lubię czytać na wattpadzie. Może
to i głupie myślenie chcąc czytać schematyczne historie ale gdy
jest to temat podchodzący troszkę pod temat tabu czemu by nie.
Czytając pierwsze rozdziały myślałam,
że moje przypuszczenia się potwierdzą, lecz jednak zaskoczył mnie
aspekt poetyckiego talentu Eleca. Książka pisana przez chłopaka,
tak samo jak jego przeszłość była bardzo interesująca i szczerze
mówiąc nie spodziewałabym się czegoś takiego.
Pomysł z książką, z której Greta
dowiaduje się całej prawdy jest jak dla mnie genialny lecz czułam,
że można by było o wiele więcej wyciągnąć z tego aspektu, aby
rozwinąć przebieg całej historii, tak samo jak nietypowa
przeszłość Eleca, która została opisana znikomo. Jest to jednak
tylko niecałe 300 stron powieści, którą można pochłonąć w
jedną noc, tak jak i ja to zrobiłam.
W wielu książkach spotkałam się z
nawiązaniem do zespołów, które słucham. W powieści Penelope
Ward wspominana była piosenka Paramore „All I Wanted”, którą
często słucham.
Piosenkę wykonywał zespół Paramore i była zatytułowana All I Wanted. Tekst mówił o tym, jak to jest pragnąć kogoś, kogo nie można mieć, jak chce się na nowo przeżywać krótki czas spędzony razem z tą osobą.
Książka zdecydowanie nie należy do
nudnych, a sceny erotyczne nie są tak liczne jakby się mogło
wydawać, co dla niektórych może być plusem,a dla innych minusem
zależnie od preferencji.
Nawet jeśli książka nie zachwyciła mnie, aż tak bardzo nie żałuję jej przeczytania.
A wy czytaliście albo macie zamiar przeczytać?❤
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.
Nie jest to jakaś zachwycająca lektura, ale mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńNa razie raczej nie sięgnę po tę książkę, ale może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze ale może kiedyś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
https://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/
Ojj to zdecydowanie nie w moim stylu ale także nie przekreślam tej książki c:
OdpowiedzUsuńhttps://miedzynamiksiazkami.blogspot.com/
Okładka [*]
OdpowiedzUsuńRaczej nie moje klimaty, więc podziękuję, ale zainteresowała mnie Twoja recenzja, więc zostanę sobie na dłużej :D
Pozdrawiam ciepło :)
Kasia z niekulturalnie.pl