Nowi obserwatorzy: 18
Wyświetlenia w tym miesiącu: 733
Nowe komentarze: 126
Nowe posty: 7
W Lipcu udało mi się podjąć kilka pierwszych współprac recenzenckich co było dla mnie wielce szczególną chwilą. Może to właśnie dlatego przybyło do mnie 14 nowych książek.
1."Światło, które utraciliśmy" Jill Santopolo (od wydawnictwa)
2."Gałęziste" Artur Urbanowicz (od autora)
3."Ponad wszystko" Nicola Yoon
4."Żyjemy jeno w snach o sobie" Beata Bużan (wygrana w konkursie)
5."Diabolika" S.J.Kincaid
6."Nothing more" Anna Todd
7."Wilk" Katarzyna Berenika Miszczuk
8."Wilczyca" Katarzyna Berenika Miszczuk
9."Drugie życie Bree Tanner" Stephanie Meyer
10."Ciepłe Ciała" Isaac Marion
11. "Andumenia. Przebudzenie" Monika Glibowska (od wydawnictwa)
12."Przyrodni Brat" Penelope Ward (od wydawnictwa)
13."Dance, Sing, Love. Miłosny układ" Layla Wheldon (od wydawnictwa)
14."Down Shift. Bez hamulców" K.Bromberg (od wydawnictwa)
Przeczytane w Lipcu:
1."Światło, które utraciliśmy" Jill Santopolo recenzja
2."Ponad wszystko" Nicola Yoon recenzja
3."Gałęziste" Artur Urbanowicz recenzja
4."Wilk" Katarzyna Berenika Miszczuk recenzja
A jak wyglądał wasz czytelniczy miesiąc?
Gratuluję współprac! :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym "Dance, sing, love. Miłosny układ".
A w lipcu udało mi się przeczytać 8 książek :)
Pozdrawiam :)
http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/
Dziękuję <3
UsuńPonad wszystko przeczytałam ,ale troszkę się zawiodłam :) Katarzynę Miszczuk polecam. Jak do tej pory czytałam trylogię ''Ja, Diablica''( którą dorwałam kilka lat temu na promocji 3 książki za 30 zł) i serdecznie polecam. Przezabawny język i absurdalne sytuacje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :*
lubieczytacrano.blogspot.com/
To musiała być genialna okazja!
UsuńGratuluję wyników, jak i współpracy! :) Mam w planach "Światło, które utraciliśmy" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
Usuń"Ponad wszystko" nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Bardziej podobała mi się najnowsza powieść autorki, czyli "Słońce też jest gwiazdą".
OdpowiedzUsuń"Andumenia" zastanawia mnie od jakiegoś czasu. Może kiedyś przeczytam.
Powodzenia w sierpniu!
houseofreaders.blogspot.com
<3
UsuńW lipcu przeczytałam aż jedną książkę. Wynik powalający, ale nie miałam ani czasu, ani ochoty na czytanie.:)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, bo sama praktycznie nie mam na nic czasu. W końcu wakacje!
UsuńGratuluję współprac i wyniku <3
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńGratuluję sukcesów! :)
OdpowiedzUsuńObyś miała teraz punkt zapalny i pozytywnego kopniaka do dalszej pracy :D
U mnie lipcem...nie ma co się chwalić, o! ;)
O rety ale stosik! Będziesz miała co czytać:) Powodzenia w dalszym blogowaniu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!