Insatiable

Kilka dni temu a dokładnie 10 sierpnia Netflix wypuścił na swoją platformę 12 odcinków (cały 1 sezon) nowego serialu "Insatiable". Krótki i nowość? Jasne obejrzę, czemu nie.

Główna bohaterka Patty przez lata była poniżana i wyśmiewana przez swoją wagę i co się z tym wiąże wygląda. W rezultacie incydentu pobicia z bezdomnym, dziewczyna doznaje złamania szczęki chudnie. Bob Amstrong to adwokat, który broni w sądzie oskarżonej Patty. Zauważa w niej piękno i pragnie wykorzystać ją aby wrócić na szczyt w karierze szkolenia uczestniczek pokazów piękności. Nikt jednak nie przewidział, że młoda dziewczyna ma aż tak wielką chęć zemsty i może posunąć się do niewyobrażalnych czynów w walce o swoje.

O serialu przeczytałam już wiele negatywnych opinii, dużo osób uważa, że szydzi on z kobiecego ciała i akceptacji przez społeczeństwo. Sama jakoś bardzo się nim nie zachwycam, ale też go nie neguje. Moja przygoda z tą historią dzieli się na trzy etapy. Na samym początku stwierdziłam, że ten serial jest psychiczny, może nawet przypomina "The End of The F***king World" , później "hmm może jednak ma jakieś wartości ", na samym końcu miałam w głowie tylko jedną myśl. Bardziej powalonego serialu to ja jeszcze nie widziałam.  Występowały tam sytuacje zabawne, czasem smutne, a innego czasu aż odrażające. Zabójstwo, porwanie, homoseksualizm, brak ojca, typowe problemy nastolatków,konkursy miss,oszustwa, znajdziemy tam dużo a nawet jeszcze więcej. Moim zdaniem jest to jedna z tych "mrocznych komedii". Nie mogę jednak zaprzeczyć, że serial oglądało mi się przyjemnie bo tak właśnie było. Odcinki nie były nużące, akcja rozwijała się w dobrym tempie jak na tak małą ilość odcinków i nie żałuję, że go obejrzałam mimo tylu negatywnych opinii.

Oglądałyście? Jestem bardzo ciekawa jakie są wasze opinie o Insatiable. ❤